Domowe pizzerki
Pamiętacie zapach świeżo upieczonej domowej pizzy? Chcielibyście móc zjeść ją na śniadanie, obiad i kolacje? Mam rozwiązanie! Mini pizze czyli powszechnie znane pizzerki. Nie takie gumowate ze spalonym serem z budki. Wasze własne! Pyszne, miękkie ciasto, aromatyczne dodatki, zapach unoszący się po całym domu, a to wszystko przy minimalnym wkładzie sił. Gotowi? Zapraszam na pizze!
Domowe pizzerki
Ciasto drożdżowe (wystarczy na 3 duże albo 4 średnie pizzerki):
- 250g mÄ…ki pszennej
- 4g drożdży (koniecznie muszą być suche)
- 1 łyżka cukru
- 1/4 szklanki letniej wody
- 1 łyżka oliwy
Moje dodatki:
- 1/2 laski kiełbasy albo kilka plasterków salami
- 1/2 czerwonej cebuli
- 200g sera żółtego w kostce (startego na dużych oczkach)
- przyprawa do pizzy
- sól pieprz
- ketchup
- łyżka koncentratu pomidorowego
Wcześniej przesianą mąkę pszenną mieszamy z drożdżami i cukrem (ja przesiewam po prostu wszystkie składniki razem). Dolewamy ciepłą wodę i ugniatamy cisto jednocześnie dodając łyżkę oliwy. Zagniatamy tak długo, aż ciasto stanie się sprężyste. Ciasto przykrywamy w miseczce ściereczką kuchenną i odkładamy w jakieś ciepłe miejsce do wyrośnięcia - potrwa to ok. 60 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni Celsjusza z termoobiegiem. Kroimy kiełbasę w plasterki, ser ścieramy na tarce. Cebulę siekamy i podsmażamy na patelni do zarumienienia z odrobiną oliwy z oliwek. Ketchup mieszamy z koncentratem i przyprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeśli ktoś lubi ostre smaki można dodać chilli albo czerwoną ostrą paprykę.
Wyrośnięte ciasto ugniatamy jeszcze minutę i rozrywamy na cztery części formując z nich kulki. Każdą z kulek ciasta, rozciągamy w palcach aż utworzy nam małą zgrabną pizzerkę, kładziemy na blasze do piekarnika i dodajemy dodatki. Ketchupem wymieszany z solą pieprzem i koncentratem pomidorowym smarujemy spody, posypujemy startym serem, rozkładamy plastry kiełbasy i posypujemy przyprawą do pizzy.
Pieczemy 8-9 minut w zależności od grubości pizzerek.